Połączenia czekolady i wiśnie nie muszę specjalnie Wam reklamować, każdy z Was bowiem wie,
że jest ono wybitne :)
Mój czekoladowiec jest wilgotny, ciężki zupełnie jak brownie, ma jednak trochę lżejszą strukturę.
Mi osobiście taka konsystencja bardzo odpowiada. Ciasto jest intensywnie czekoladowe z wyczuwalnym
słodko-kwaśnym smakiem wiśni, a do tego całość posypana cukrem pudrem... po prostu pycha!
Składniki:
- 400 g wiśni nadwiślanki
- masło i mąka do wysmarowania formy
- 15o g gorzkiej czekolady
- 4 jajka
- 150 g miękkiego masła
- 100 g cukru
- szczypta soli
- 6 łyżek mąki
- cukier puder do oprószenia
Wykonanie:
- Wiśnie myjemy, usuwamy pestki, kilka całych pozostawiamy do dekoracji.
- Piekarnik rozgrzewamy do temp. 180 stopni. Małą kwadratową blaszkę o wymiarach 18x18x6 cm smarujemy masłem i oprószamy mąką.
- Czekoladę kruszymy i roztapiamy w kąpieli wodnej. Białka jajek oddzielamy od żółtek. Masło ubijamy z połową cukru na puszystą pianę, wlewamy wystudzoną, roztopioną czekoladę i żółtka roztrzepane ze szczyptą soli. Z białek ubijamy sztywną pianę, pod koniec ubijania dosypujemy resztę cukru.
- Jedną trzecią piany dodajemy do masy czekoladowej, delikatnie mieszamy, dodajemy przesianą mąkę i pozostałą pianę, mieszamy. Masę przelewamy do przygotowanej tortownicy, dodajemy wydrylowane wiśnie tak, aby były całkowicie przykryte ciastem.
- Pieczemy przez ok 45 min. Wyjmujemy z formy i studzimy na kratce. Przed podaniem oprószamy cukrem pudrem i dekorujemy całymi wiśniami.
Smacznego :)
Przepis ten bierze udział w konkursie "Blog ze Znakiem Smaku"
obłędny! b b lubię takie ciasta
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciasta :)
OdpowiedzUsuńświetne połączenie:)
OdpowiedzUsuńPysznie tu!!! Pozdrawiam i zapraszam do Nas na rozdawajkę z nagrodami!
OdpowiedzUsuńBoskie ciasto! Został Ci choć jeden kawałeczek?
OdpowiedzUsuńLubię takie połączenie smaków.
OdpowiedzUsuńIstny obłęd!
OdpowiedzUsuńPyszny :) czekolada i wiśnie.... mniam:))
OdpowiedzUsuńMusi bosko smakować! mniam :)
OdpowiedzUsuńsmakowicie wygląda, czekolada i wiśnie, super połączenie :)
OdpowiedzUsuńPychotka...
OdpowiedzUsuńPycha <3
OdpowiedzUsuńSuper napisane. Musze tu zaglądać częściej.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie, warto spróbować! Sama dużo piekę czekoladowych wypieków, moje ulubione to brownie, ale długo miałam problem z tym ciastem, dopóki nie zaczęłam stosować się do porad z https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/porady/desery-i-przekaski/jak-upiec-idealne-brownie/
OdpowiedzUsuńOd tej pory brownie wychodzi idealne za każdym razem, serdecznie polecam.