Tym razem pora na coś orzeźwiającego.
W tak upalne dni najlepiej sprawdza się kompot z rabarbaru. Przygotowany wieczorem, odstawiony do chłodzenia na całą noc, ugasi nawet największe pragnienie.
Podawany z plastrami cytryny, kostkami lodu i różowym winem jest doskonałym drinkiem :)
Wykonanie
- Rabarbar myjemy, odcinamy liście które wyrzucamy, łodygi kroimy na 1 cm kawałki. Do garnka wsypujemy cukier następnie rozprowadzamy go po dnie, podgrzewamy na średnim ogniu przez ok 5 min do momentu kiedy zacznie brązowieć
- Do cukru wrzucamy pokrojony rabarbar. Smażymy przez ok 5 min, aż rabarbar puści sok. Wlewamy wodę i zagotowujemy. Zmniejszamy ogień, dodajemy cukier waniliowy i gotujemy przez 5 min, aż rabarbar zmięknie albo całkowicie się rozpadnie. Na koniec dodajemy sok z połowy cytryny. Odstawiamy na kilka minut, następnie przecedzamy przez sitko do dzbanka.
- Zostawiamy do wystygnięcia, wstawiamy do lodówki najlepiej na całą noc. W razie potrzeby można go dosłodzić bądź rozcieńczyć z wodą mineralną.
Smacznego :)
Oj bardzo taki lubie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten kompot ale sama jeszcze go nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje !
Kochana czy rabarbar jest jeszcze dostępny ;> ??
U mnie jeszcze jest ale chyba to już końcówka :(
Usuńidealny na lato:)
OdpowiedzUsuńPoproszę szklaneczkę :)) fajną masz dechę jako tło fotek :))
OdpowiedzUsuńZapraszam na szklaneczkę :)
UsuńPięknie podany! :)
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
UsuńMniam, kompot rabarbarowy jest pyszny :)
OdpowiedzUsuńMożna szklaneczkę:)
OdpowiedzUsuńJasne zapraszam :)
UsuńŚwietnie podany :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kompot rabarbarowy, więc porywam porcyjkę :-)
OdpowiedzUsuńMam rabarbar w ogródku, muszę zrobić Twój kompocik :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo :)
UsuńWspaniały kompot <3
OdpowiedzUsuńPyszny! Najbardziej przemawia do mnie ta wersja z różowym winem :)
OdpowiedzUsuńmi też najbardziej smakuje ta wersja :)
UsuńMój ulubiony:) domowy smak:)
OdpowiedzUsuńPyszny!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię i staram się robić, jak najczęściej :-)
OdpowiedzUsuń